Song of Gloom
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Forum poświęcone opowiadaniu Song of Gloom
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Leonard Neri

Go down 
AutorWiadomość
Okinkow
Admin
Okinkow


Liczba postów : 19
Join date : 08/04/2019

Leonard Neri Empty
PisanieTemat: Leonard Neri   Leonard Neri I_icon_minitimePią Kwi 26, 2019 9:33 pm

Leonard Neri 85f5802167b5b8e760cc521967bbd584

Leonard Neri 2ba87d1e6a21177cc34db970f089ca3c

Leonard Neri | 27 | Rodzina: Poissonowie | 6 kwietnia  

Biały - Mag bojowy – Elementalizm (arcymistrz) | Eteryzm (mag) | Sakralizacja (adept)  

Inkwizytor 4 klasy

Pyskaty | Dumny | Wkurzający - przynajmniej na wierzchu.  

183 cm wzrostu | 75 kilogramów | Szare oczy | Blond-Czarne włosy | Tatuaże na całym ciele | Kryształ Białego na szyi Kilka zadrapań i blizn.  

Jego rodzice przed przydzieleniem im samobójczej misji, poprosili swojego przyjaciela – Salvatore Poissona o zaopiekowanie się ich synem. Tak oto w wieku sześciu lat, Leonard stał się członkiem rodu Poissonów. Jednak był na tyle odmienny zarówno z charakteru jak i sposobu bycia, że sprawiał więcej kłopotów niż było z niego pożytku, a do tego ciągle dokuczał swojej przybranej siostrze – Elizabeth. Dlatego też Salvatore z ulgą oddał chłopaka w wieku dziesięciu lat na szkolenie do Inkwizycji. Neri nie tylko okazał się całkiem dobrym materiałem na Białego, co już go wyróżniało z rodu Poissonów, to jeszcze dotarło do niego, że on nigdy do tej rodziny nie pasował. Odłączył się więc od Poissonów, jednak tylko mentalnie, bo oficjalnie wciąż jest częścią tego rodu i go reprezentuje.

Słyszał kilka razy różne plotki, że jego rodzina tak naprawdę żyje, a do tego ma siostrę. Jednak, kto by wierzył pijackim bredniom?  

Elizabeth Poisson wciąż ma drgawki, gdy raz za razem podkrada się do niej od tyłu a potem rzuca jakimś dziwnym tekstem wprost do ucha.  

Jest idealnym przeciwieństwem pojęcia “pacyfizm” od dziecka trenuje różne formy walki, mimo iż wie, że walka wręcz to zadanie dla innych. Mimo to pakuje się w różne bójki, pyskuje pozornie silniejszym od siebie i dużo trenuje, a przede wszystkim, nie oszczędza się w korzystaniu z magii.  

Długo pracował nad tym, aby jego magia była unikatowa, efektywna i efektowna. Dlatego często łącząc elementalizm i eteryzm nadaje swojej magii jakiś kształt np.: strumień płomieni zmienia w rękę, jeszcze nadając jej czarny kolor, czy sprawia, że nie widać jego oczu, gdy używa magii. Przez to w zastraszającym tempie zużywa energię, a co za tym idzie wydaje majątek na mikstury odnawiające energię.  

W tatuażach ukrył kilka run sakralizacji, co jeszcze bardziej zużywa jego energię, zwłaszcza, gdy się one uaktywnią.  

Jedni powiedzą, że jest pyszny, inni, że zna swoją wartość, ale fakt faktem jest dupkiem, który jakby nie było jest dość potężny.  

Oczywistą sprawą jest fakt, że nie ma wad, jest cudowny i tylko Elizabeth czasem rozpowiada, zwłaszcza gdy wypije piwo czy dwa, że Leo boi się łasic, uważa, że kaczki pojawiły się wraz z pierwszą Plagą, a w podziemiach Inkwizycji śpi smok pilnujący wielkich skarbów.
Powrót do góry Go down
 
Leonard Neri
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Song of Gloom :: Well death, it will come As sure as a night We will not run No, we live but to fight :: bohaterowie-
Skocz do: